Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

"list do Odry i Jej mieszkańćów"

Coraz trudniej widzieć, słyszeć i doświadczać co się wyrabia w tym kraju złym. Przyroda, Dzieci, Nauka, Natura - zamiast chronić i pozwalać Im wzrastać - dewastują, nienawidzą, nie szanują. Tu już słowa idą na marne. Zauważam, że coraz więcej energii kosztuje mnie powrót do jako takiej równowagi. Wiem, że nie tylko mnie. To nie pociesza, raczej utwierdza w jak czarnej d...e jesteśmy. I ja się w niej nigdy nie zacznę urządzać. No way! Rozpaczliwie przypominam sobie co robić, gdy czasy są trudne.. Ugotować zupę, zetrzeć kurz, napisać list... mały krok, odpoczynek, mały krok, odpoczynek. Zadbać o siebie. Może o swój kawałek świata. rysunek: Cally Johnson-Isaac Pięć lat temu pisałam tutaj o nawałnicy, która przeszła przez Bory Tucholskie. A raczej o utracie, żałobie, sile natury i ludziach w jej obliczu...Niedawno była rocznica. A później nastąpiło kilka analogii. Gdy usłyszałam o katastrofie w rzece Odra i że przez dwa tygodnie wielu ludzi z różnych służb publicznych udawało, że nic się