Przejdź do głównej zawartości

12 Międzynarodowa Konferencja "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie"

W dniach 18-19 września 2018 roku wzięłam udział w 12. Międzynarodowej Konferencji "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie" zorganizowanej przez Polskie Centrum Programu Safer Internet, Państwowy Instytut Badawczy NASK i Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.
*50. prelegentów z 10. krajów, najnowsze badania, rekomendacje, warsztaty i panele dyskusyjne*
Pierwszego dnia, podczas sesji plenarnej, NASK przedstawił wyniki swoich badań dotyczących świata młodych twórców w internecie. W tym celu przeprowadzono około stu indywidualnych wywiadów z blogerami i youtuberami w wieku 13-18 lat, którzy działają online prospołecznie. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę omawiała rolę dorosłych w zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży w internecie. Nie zabrakło tematów selfie, sextingu i wizerunku w sieci. Świetne wykłady dali Przemysław Staroń z Sopotu i Jonathan Baggaley z  PSHE w Wielkiej Brytanii. Odbyła się też bardzo interesująca debata na temat mediów społecznościowych: używka czy lekarstwo, doradca czy manipulator – wkrótce opiszę ją szerzej. 
Potem można było wybrać spośród dwóch równoległych sesji: "Problem pornografii internetowej w kontekście dzieci i młodzieży" oraz "Jak zachować równowagę w aktywności online i offline". Ja wzięłam udział w pierwszej i z dużym zainteresowaniem wysłuchałam wystąpień. Chris Pinchen, założyciel The Privacy Agency mówił między innymi o zagrożeniach związanych z manipulowaniem wizerunkiem publicznym. Przedstawiciel Safer Internet z Portugalii Pedro Marques charakteryzował zjawisko sextingu. A Michał Marańda, który na co dzień zajmuje się analizą nielegalnych treści w internecie, zwłaszcza przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci, dzielił się doświadczeniami pracy w Dyżurnet.pl. Jest to punkt kontaktowy na rzecz ochrony wizerunku dziecka i jego seksualności działający w ramach projektu NASK.
Drugiego dnia prof. Jacek Pyżalski, koordynator polskiej części EU Kids Online, przedstawił nieopublikowane jeszcze wyniki badań nt. wykorzystania internetu przez młodych ludzi. Przeprowadzono szeroko zakrojone badania – próba liczyła ponad 1300 osób w wieku 9 – 17 lat, a co szczególnie ciekawe, do udziału zaproszono również ich rodziców (odpowiedziało ok. 600). Tego dnia zaciekawiła mnie też Josephine Schmitt z Uniwersytetu Kolońskiego, której tematem był ekstremizm. Mówiła też o swoich doświadczeniach pracy z młodzieżą, bo zajmuje się pracą profilaktyczną i opracowuje materiały edukacyjne, aby wspierać rozwój krytycznych umiejętności korzystania z mediów. No i jeszcze G.A. Giannoumis i Jego "universal design", ale i równy dostęp do nowych technologii, w tym dla osób niepełnosprawnych. 
Sesje równoległe dotyczyły "Cyberprzemocy i mowy nienawiści" oraz "Zagrożeń związanych z prywatnością i danymi osobowymi". Wzięłam też udział w wartsztatach przeprowadzonych przez Agnieszkę Nawarenko i Martę Wojtas z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pod nazwą "Rozumiem i wybieram. Jak prowadzić zajęcia o szkodliwych treściach online?" - i na pewno do nich wrócę na blogu.
Na zakończenie konferencji odbyła się otwarta debata, w której każdy mógł zabrać głos, a o jej tematyce zdecydowali sami uczestnicy, wcześniej głosując online.
Co do organizacji – wydarzenie to zaplanowano i przeprowadzono dbając o każdy szczegół, co przy takiej masie ludzi ma znaczenie. Merytorycznie to dla mnie najwyższa półka - wykładowcy, prelegenci, prowadzący sesje i debaty, dobór tematyki, mnóstwo wiadomości i inspiracji, najnowsze badania i trendy. A przy tym bardzo fajna atmosfera, ludzie pomocni i otwarci.
Cieszę się, że wzięłam udział w tej konferencji z kilku powodów, o których może nie dzisiaj. W każdym razie miałam poczucie, że uczę się od najlepszych. Chcę tam wrócić w przyszłym roku, podobnie jak wraca wielu uczestników poprzednich edycji.
Wykładowców i tematów było oczywiście  więcej niż opisałam wyżej. Ale jesień i zima długa :) będę do nich wracać, przedstawiać ich sylwetki i "złote myśli", które zapisałam.
Na przykład tę: "dzieci to tubylcy świata wirtualnego, my jesteśmy imigrantami"...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DEPRESJA NASTOLATKÓW – książka, którą polecam

Tę książkę można podsumować jednym zdaniem – lektura obowiązkowa. Dla kogo? Dla rodziców, których dzieci są lub prędzej czy później będą nastolatkami. "Ta książka jest jak mapa, która wskazuje różne drogi wyjścia z depresji. Żałuję, że nie miałam takiej "mapy", gdy mnie samą zaczęła przytłaczać choroba" – pisze na okładce nastolatka Amelia Gruszczyńska (Porcelanowe Aniołki). Takiej mapy potrzebują też rodzice. Często rozpaczliwie szukający pomocy dla swoich dzieci. Nie zapominajmy, że to po stronie nas, dorosłych leży powinność – zauważyć, że z dzieckiem dzieje się coś złego, wesprzeć je i zorganizować leczenie. Dzięki tej lekturze staje się to możliwe, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Troje autorów bierze nas za rękę i przeprowadza krok po kroku, przez trudny temat, jakim jest depresja. Sprzyja temu prosty język - książka ma charakter popularno – naukowy. Przykłady z pracy klinicznej, ryciny ze schematami i najzwyklejsze w świecie rysunki ułatwia

NASTOLATEK A DEPRESJA - polecam rodzicom, młodzieży i nauczycielom

Oj będzie chwalone!  Mój znajomy, który napisał świetną książkę dla dzieci, pracując nad kolejną powiedział mi, że mierzy się z “klątwą drugiej książki”. Bo to wcale nie takie oczywiste, że druga też będzie udana (przesłał mi fragmenty i spokojna głowa 😉).  Gdy ponad rok temu przeczytałam "Depresję nastolatków" autorstwa Ambroziak, Kołakowskiego, Siwek natychmiast ją opisałam i do dziś polecam na spotkaniach z nauczycielami i rodzicami. Teraz też tak będzie, a w zasadzie jest, bo książkę “Nastolatek a depresja” tych samych autorów kupiłam w październiku, tylko recenzja ma poślizg.  Depresja to choroba, która zaburza linię życia, dlatego fachowa rada, jak to życie na nowo zorganizować jest na wagę złota. Praktyczny poradnik dla rodziców i młodzieży został podzielony na dwie części. Pierwsza daje rady i wskazówki jak zaakceptować chorobę dziecka, jak sobie poradzić z poczuciem winy, czego można wymagać od dziecka z depresją, jak je motywować, ale też jak zadbać o sie

Jutro jest sobota

To tytuł filmu dokumentalnego, który dziś obejrzałam. Intymny portret życia i twórczości irlandzkiego Artysty, który nazywa się SEAN HILLEN.  kadr z filmu Tomorrow Is Saturday - Netflix Sytuacja jest taka, że jestem artystą od czterdziestu lat. Odkryłem, że jestem osobą z aspergerem jakieś cztery lub pięć lat temu. Mając aspergera jestem autystyczny. Jedną z cech jest chęć gromadzenia rzeczy.  To kartka urodzinowa, którą babcia wysłała mi, kiedy skończyłem pięć lat. Jest tu mnóstwo całusów. To urocza rzecz. Wyjaśnił mi kiedyś, że miał do wyboru pistolet albo aparat. Wybrał aparat. Życie jest zbyt krótkie. A ten autobus zabierze nas wszystkich. Uwielbiam zepsute blokady, Są takie smutne. Ale nie muszę jej mieć. Wiesz więcej, niż myślisz.  To fabryka chmur.  Nauczyłem się, że muszę wychodzić do świata. I spotykać ludzi tam, gdzie są. Trzeba trochę pobyć w świecie.  - wypowiedzi powyżej pochodzą z filmu, spisałam je. (Tomorrow Is Saturday reż.  Gillian Marsh ,  Gretta Ohle ,  2020 Netflix