Dziś dzielę się słowami, które pewien gość zapisał ponad 120 lat temu.
"A
więc czytelniku i czytelniczko! Jeśli masz pieniądze, kupuj
rower.
Nie wyobrażaj sobie, że w nim siedzi diabeł, nie lękaj się trudów początkowej nauki, nie lekceważ go jako zabawkę, ale naucz się jeździć i wyjeżdżaj jak najczęściej i najdalej za miasto. W krótkim czasie zgrubieją ci muskuły, odzyskasz sen, apetyt i dobry humor, staniesz się człowiekiem zdrowym, dzielnym i podziękujesz niżej podpisanemu, że cię tak gorliwie zachęcał. Może się mylę; nim mnie jednak kto przekona, będę nadal sądził, że rower jest jedną z najznakomitszych machin wieku XIX."
Nie wyobrażaj sobie, że w nim siedzi diabeł, nie lękaj się trudów początkowej nauki, nie lekceważ go jako zabawkę, ale naucz się jeździć i wyjeżdżaj jak najczęściej i najdalej za miasto. W krótkim czasie zgrubieją ci muskuły, odzyskasz sen, apetyt i dobry humor, staniesz się człowiekiem zdrowym, dzielnym i podziękujesz niżej podpisanemu, że cię tak gorliwie zachęcał. Może się mylę; nim mnie jednak kto przekona, będę nadal sądził, że rower jest jedną z najznakomitszych machin wieku XIX."
–
Bolesław
Prus, Kurier Codzienny, 1891
Jestem przykładem tego, co dobrego rower robi z człowiekiem :) Często muszę pokonać wieeeele przeszkód, aby wyjść z domu. BO mi się nie chce, BO zimno, BO źle spałam, BO pójdę jutro, BO po co, BO lubię być w domu, BO nie mam siły... Czasem się nie udaje. Ale już faza nakładania rowerowego wdzianka zapowiada to, co najlepsze.
Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek po powrocie z roweru czuła się gorzej :) No dobra, raz - gdy się porządnie wyrąbałam podczas zjazdu w lesie. Ale i tak się szczerzyłam, bo pierwszy raz leciałam w powietrzu. I byłam dzielna😆
Bolesławie P. - mądrego to i miło posłuchać.
I ja zachęcam. Może pora "nie w ten czas", ale jeździć warto cały rok. Albo już zacząć przygotowania, bo wiosna przyjdzie jak nic.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Komentarze
Prześlij komentarz